czwartek, 26 lutego 2015

138. "Czerwone jak krew" Salla Simukka

Cii, Wydawnictwo nie wie, że ją
pożyczyłam ;)




Była sobie raz dziewczynka, która nauczyła się bać...

Czerwone jak krew Salla Simukka
(YA!, 2014 r.)

Dotychczas Skandynawia kojarzyła mi się jedynie z Ikeą, Pippi oraz wybrzeżami szkierowymi (mat-geo się kłania). Jednak ostatnio otrzymałam od znajomej blogerki, Raven Stark, Czerwone jak krew. Nie znałam tej książki, nie wiedziałam o czym jest, ale Raven zapewniła mnie, że to ciekawy kawał literatury. Nie zastanawiałam się długo, bo miała fajną okładkę. A ja za okładką w ogień bym poszła.

sobota, 21 lutego 2015

137. "Bóg nigdy nie mruga" Regina Brett

Okładkę bez pytania wzięłam ze strony
Wydawnictwa :)




Życie to prezent, ale nie licz na pudełko z kokardą.

Bóg nigdy nie mruga Regina Brett
(Insignis Media, 2012)

Moi rodzice, w trosce o moje życie duchowe, już jakiś czas temu kupili mi dwa tomy tekstów tej amerykańskiej felietonistki, która bardzo odważnie deklaruje swoją wiarę w Boga. A ponieważ ja taka pewna własnego wyznania nie jestem, rodzice pomyśleli, że to jest sposób, dzięki któremu zdobędę tę pewność. Czy się udało? Nie jestem przekonana. Czy warto było przeczytać te 50 lekcji na trudniejsze chwile w życiu? Zdecydowanie tak!

niedziela, 15 lutego 2015

136. PRZEDPREMIEROWO: "Szukaj mnie wśród lawendy. Zofia" Agnieszka Lingas-Łoniewska

Szukaj mnie wśród lawendy. Tom 2. Zofia Agnieszka Lingas-Łoniewska okładka
Okładka wykorzystana dzięki
uprzejmości Wydawnictwa.


Szukaj mnie wśród lawendy. Zofia Agnieszka Lingas-Łoniewska
(Novae Res, 2015)
PREMIERA: 25.02.2015

W tym tekście możesz znaleźć spoilery 1. tomu.
Czuj się ostrzeżony.

Pamiętacie zeszły październik i tekst, w którym krytykuję powieść pani Łoniewskiej? Jeśli nie, to przeczytajcie tamtą recenzję, tu będzie sporo nawiązań do niej, bo człowiek ma to do siebie, że musi coś z czymś porównywać. Dopiero wtedy czuje, że jego opinia jest pełna i poparta przykładami. Cóż, minęło cztery miesiące odkąd skończyłam Zuzannę i muszę przyznać, że autorka naprawdę dba o to, by jej czytelnicy nie uciekli od niej z nudów.

środa, 11 lutego 2015

135. "Mroczny trop" Alex Kava

Okładka pochodzi ze strony Wydawnictwa.




Mroczny trop Alex Kava
(MIRA, 2014 r.)

Znowu miałam do czynienia z kryminałem, ale chyba nigdy nie nauczę się odróżniać, w czym jeden jest lepszy od drugiego. Nie zetknęłam się dotychczas z legendami tego gatunku, więc mam pojęcia, na czym polega ich geniusz. Chociaż nie, czytałam kiedyś Christie i Doyle'a, ale ich historie nieszczególnie przypadły mi do gustu. Mroczny trop to jeden z tych przypadków, gdy zabieram się za książkę i dopiero po jej przeczytaniu dowiaduję się, że to część cyklu...

sobota, 7 lutego 2015

Bo mi książki spadają z nieba - stos grudzień-styczeń

Jestem leniem, dlatego zaczęłam robić dwumiesięczne stosy, żeby nie poświęcać temu zbyt dużo czasu. Wydawało mi się to genialnym rozwiązaniem, ale teraz zaczynam się przekonywać, że takie posty co trzy miesiące były by jeszcze genialniejszym pomysłem. Bo przecież jestem w klasie maturalnej – mam mało czasu. Co z tego, że znaczną część pochłaniają mi Pamiętniki wampirów?

środa, 4 lutego 2015

134. "Król uciekinier" Jennifer A. Nielsen

Okładka pochodzi ze strony nexto.pl.
Info:
Autor: Jennifer A. Nielsen
Tytuł: Król uciekinier
Tytuł oryginału: The Runaway King
Wydawnictwo: Literacki Egmont
Rok wydania: 2014
Liczba stron: 376
Numer tomu: 2

Recenzja może zawierać spoilery cz. 1.

Teraz, kiedy Carthya ma już nowego króla, wszystko powinno wrócić do normy. Okazuje się niestety, że pozycja obecnego władcy nie należy do najwyższych. Niemal wszyscy w skrytości czekają na moment, aż król nieszczęśliwie się potknie, spadnie ze schodów i zabije. Jednak nie mają pojęcia o jednej, najważniejszej rzeczy – on nigdy nie ucieka.