Wczoraj pochwaliłam się tym, co udało
mi się zgromadzić przez miesiąc, więc dzisiaj czas na to, co
udało mi się z tego przeczytać. Oczywiście, czytałam też
powieści z poprzednich stosów, bo niestety nie nadążam robić
tego na bieżąco.
Listopad dla mnie równa się mrozowi,
nocy, gorącemu kakao oraz wiecznie bolącej głowie, jako że mój
organizm dopiero w okolicach lutego potrafi przestawić się na
zimową temperaturę i styl życia. Dlatego też wpadłam w
czytelniczą niemoc i moje listopadowe wyniki będą znacznie gorsze
niż poprzednie. Chociaż w pewnym sensie winę za to ponosi również
szkoła.
A przechodząc do rzeczy, przeczytałam tylko
6 książek...
-
Becca
Fitzpatrick Cisza
-
John Marsden Jutro
-
Piotr Strąk Modern
squaw
Recenzja
Jutra
jest już napisana i tylko czeka na publikację, resztę jakoś
skleję w najbliższym czasie i oczywiście Wam pokażę :)
-
Największe zaskoczenie: Przywróceni
Jasona Mota
-
Najlepsza książka: Toy wars Andrzeja
Ziemiańskiego
-
Największe rozczarowanie: Mroczna Bohaterka. Kolacja z wampirem
Abigail Gibbs
-
Najgorsza książka: Mroczna Bohaterka. Kolacja z wampirem Abigail
Gibbs
-
Najczęściej wyświetlana recenzja: Mroczna Bohaterka. Kolacja z wampirem
Abigail Gibbs
-
Liczba odwiedzin: + 1261 = 3008
-
Liczba komentarzy: + 84 = 178
- Liczba obserwatorów: + 18 = 48 (+ 11 = 45 na G+)
- Liczba like'ów na Facebooku: + 16 = 66
Nawiązane współprace: portal Interia360.pl; Wydawnictwo Akurat;
Wydawnictwo Novae Res
Nowe wyzwania: "Czytam fantastykę" na blogu Magiczny Świat Książki oraz Urban fantasy na blogu Czytadła Tetiisheri
Nowe wyzwania: "Czytam fantastykę" na blogu Magiczny Świat Książki oraz Urban fantasy na blogu Czytadła Tetiisheri
Jestem
dumna z tego, że coraz więcej z Was wchodzi i komentuje moje posty.
Naprawdę, uwierzcie, to dodaje skrzydeł. Dzięki Wam czuję, że
mogę latać :)
A
w grudniu... Zamierzam nie dać się matmie i zdać ten przedmiot, a
przynajmniej nie mieć zagrożenia i... czytać ♥
Nie zamierzam rezygnować z czytania, choćby w minimalnej ilości,
więc możecie być pewni, że o Was nie zapomnę :)
Ściskam
Was cieplutko w tę jesienno-zimową niedzielę,
Nats
♥
Aha,
byłabym zapomniała, zapoznałam się nieco bliżej z kolejną
książkową blogerką! Ci, którzy w miarę regularnie czytają
posty, wiedzą kto to :3 Chodzi oczywiście o Czarnego
Kapturka
z bloga Everyday BOOK ♥
. A dla niezorientowanych dodam, że dotychczas bliższy kontakt
miałam tylko z Kobrą
z SECRET BOOKS ;)