czwartek, 1 sierpnia 2013

9. "Kwiat Śniegu i sekretny wachlarz" Lisa See


Info:
Autor: Lisa See
Tytuł: Kwiat Śniegu i sekretny wachlarz
Tytuł oryginału: Snow Flower and the secret fan
Wydawnictwo: Świat Książki
Rok wydania: 2008
Ilość stron: 350

Znajdziemy całą masę  książek, które opisują nieznane nam, Europejczykom, zwyczaje Wschodu. Wyznania gejszyDwudziesta żona i wiele, wiele innych, lecz każda jest na swój sposób inna, ciekawa. Kiedy sięgałam po Kwiat Śniegu i sekretny wachlarz, myślałam, że będzie to zwykły, trochę drętwy opis wschodnich rytuałów gejsz. Tym bardziej, że na okładce przedstawiona jest kobieta o wypudrowanej na biało twarzy, z wachlarzem w ręku. Nic nie wskazywało na to, co kryje się wewnątrz.

Poruszający i w pełni przekonujący portret chińskiej kobiety, ukształtowanej przez cierpienia, których doznawała od wczesnego dzieciństwa, i przez przyjaźń, która pomogła jej przetrwać. Tak brzmi opis z tyłu książki. Poniżej dopisane jest jeszcze jedno zdanie. Opowieść Lilii to wspaniałe, ponadczasowe i sugestywne studium ludzkich charakterów i uczuć, tym gorętszych, że skrywanych pod obowiązującą maską tradycyjnej, wschodniej powściągliwości. Szczerze mówiąc, treść książki wydała mi się o wiele prostsza niż opis z tyłu.

Lilia jest trzecim dzieckiem w rodzinie średniozamożnych rolników w jednej z prowincji Chin. Jako dziewczynka jest w zasadzie bez wartości, ponieważ po osiągnięciu odpowiedniego wieku jej rodzina będzie musiała i tak wydać ją za mąż, tracąc ją w ten sposób na zawsze. Dziewczynka jest świadoma wagi wszystkich zabiegów, jakie jej matka wykonuje przy niej, żeby zapewnić jej dobrego małżonka. Nawet, kiedy, zgodnie z tradycją, krępuje jej ciasno stopy bandażem, tak, że kości jej palców łamią się, a krew brudzi wszystko dookoła, jest przekonana, że tym samym zapewnia córce godne życie w przyszłości.

Kiedy rodzinny dom Lilii odwiedza swatka, w jej życiu zaczynają dziać się nieodwracalne zmiany. Ma możliwość związać się na całe życie z dziewczynką o imieniu Kwiat Śniegu, która pochodzi z zamożnej rodziny w przyjaźni. Wszyscy zdają sobie sprawę z wagi takiej propozycji, więc wkrótce Lilia i Kwiat Śniegu zostają przyjaciółkami na zawsze. Jednak, żeby nie było tak kolorowo, w czasie, kiedy jednej z nich powodzi się znakomicie, druga upada na dno z winy swoich rodziców. Obie mają wątpliwości, czy uda im się pokonać różnice dzielące ich życia.

Nie jest to historia z typowym, przewidywalnym zakończeniem. Ma wiele zakrętów i zwrotów, dzięki czemu Czytelnik nigdy nie wie, co będzie na następnej stronie. Jest naszpikowana emocjami. Nie da się przejść obojętnie obok opisów obowiązkowego w tamtejszej kulturze krępowania nóg. Dzięki Lilii możemy poznać myśli młodej i starej kobiety, patrzącej na sytuacje z perspektywy czasu. Jest to genialne przedstawienie nieznanego dla nas świata XIX wiecznych Chin, do którego normalnie nie mielibyśmy dostępu.

                Moja ocena:  7/10

Według mnie jest to wstrząsająca opowieść kobiety, która przeszła przez piekło, jakim było życie dziewczynek w czasach, kiedy nie były więcej warte od psów. Opisy, choć niezbyt drastyczne, w pełni oddają grozę sytuacji i zmuszają nas do spojrzenia na swoje, zazwyczaj wolne od tylu cierpień fizycznych, życie w XXI wieku. Tam nie było miejsca na coś, co dziś nazywane jest feminizmem. Kobieta tylko rodziła synów. To było jej jedyne zadanie. Gdyby nie to, równie dobrze mogłaby nie żyć.


 Polecam tę pozycję wszystkim tym, którzy interesują się kulturą  krajów azjatyckich , bo choć te zwyczaje w większości nie są już praktykowane w Chinach, nadal tkwią w pamięci mieszkańców. Przecież o przeszłości tak ciężko zapomnieć…